WŁASNY WARZYWNIK - MARZENIE DO REALIZACJI

Posiadanie własnego warzywnika jest niezwykle praktyczne.

Warzywnik ... na terenie bazy wojskowej sił powietrznych w Dover w USA.
Znalezione przy przeszukiwaniu internetu.

Wiedzą to wszyscy, którzy chcą się cieszyć własnymi ekologicznymi uprawami. To znaczy - czy uprawy będą ekologiczne zależy od nas. Ale można spróbować podjąć się tego trudu. Takie założenie mieli nawet pracownicy bazy wojskowej, który podjęli się uprawy roślin w miejscu przedstawionym na zdjęciu. Prócz klasycznych grządek w gruncie postarali się jak widać o rabatę podniesioną. Nie zamierzam się o nich rozpisywać - tą informację znalazłam przypadkiem - niemniej jednak zrobiła ona na mnie wrażenie. 

Zastanawiałam się jak można sobie poradzić z tworzeniem warzywnika w obecnie trudnym czasie :(

Poradzić sobie można korzystając np.z zakupów internetowych i kuriera - który przywiezie potrzebne rzeczy pod sam dom. 

Podłoża ogrodnicze można kupić przez strony internetowe marketów budowlanych lub sklepów internetowych  podobnie nasiona. Warto jak najwięcej potrzebnych materiałów kupić w jednym miejscu, by zapłacić mniej za przesyłkę.

W bardzo dobrej sytuacji są osoby, które mają na działce albo niezagospodarowaną hałdę humusu, albo kompostownik. Rabatę warzywną metodą permakultury można skonstruować wykorzystując po prostu zawartość kompostownika. Spód rabatki nie musi być pozbawiony trawy. Wystarczy, że na początku przykryjemy go pociętymi kratonami. Trawa nie przerośnie i z czasem się rozłoży. Następnie należy rozparcelować na wyznaczonym miejscu kompost rozpoczynając od wierzchniej warstwy - tej najmniej rozłożonej - to dajemy na spód rabaty. Odwracamy porządek.  Wierzch rabaty trzeba przykryć cienką warstwą czarnej ziemi i można zaczynać wysiewanie.

Jeśli mamy zapasy zeszłorocznych nasion - jeszcze lepiej ! W tym roku się nie zmarnują. należy tylko dobrze zapoznać się z terminem ich wysiewu. Można siać wcześniej w domu lub od razu do ziemi. Siew bezpośrednio do gruntu ma pewną zaletę - siane w grunt rośliny (w dobrym terminie) nie wymagają 'hartowania' i głębiej mogą się ukorzenić, przez to wymagać miej wody do podlewania w trakcie sezonu.

Dobrym pomysłem jest wysianie niektórych roślin w donicach. Dla początkujących i posiadających taras - polecam wypróbowanie uprawy buraków ćwikłowych - należą z resztą do roślin do wysiewu w kwietniu.

W najbliższym czasie można startować z siewem takich roślin jak: groch i bób,  koper, pietruszka korzeniowa i naciowa, rzodkiewka, szpinak, również burak ćwikłowy (choć ten lepiej po Świętach).

Z doświadczeń w rodzimym ogródku - pięknie w pierwszym sezonie i pierwszym w historii warzywniku udawały się: rukola (tak tak w naszym klimacie), botwinka, rzodkiew.