Polska B ?

Miasto ludzi o stalowej woli

Bohaterką dzisiejszej fotorelacji będzie położona w niedalekim sąsiedztwie Sandomierza Stalowa Wola.

Miasto to zaistniało w dużej mierze dzięki Eugeniuszowi Kwiatkowskiemu, którego bardziej znanym dzieckiem jest Gdynia. W związku z przemysłem ciężkim miasto przeżywało lepsze chwile, które po zmianie ustroju przeszły do historii. Niestety przez długi okres czasu była miejscem, w którym młodzi ludzie raczej niechętnie zostają.

Inicjatywy lokalne próbują zmienić ten stan rzeczy - i jeden z takich rewitalizujących epizodów stanie się przedmiotem obserwacji. Będzie to park :) . 

Park, o którym mowa, istniał w Stalowej Woli od niepamiętnych - dla autorki - czasów. Rozciągający się wzdłuż torów kolejowych zielony obszar ma zasadniczo dwie części - pierwsza to deptak z dużą ilością wolnych przestrzeni, druga kryje spacerowe alejki w pobliskim lasku. Rok 2013 przyniósł zmiany, a ich efekty można podziwiać na zdjęciach.

fot. kreatywnie w ogrodzie

Sztuczny strumień w szlachetnym towarzystwie - woda malowniczo przemyka pośród łupków odbijając miedziane rzeźby.

fot. kreatywnie w ogrodzie

Gigantyczny kwietnik na zboczu zamykającego park wzniesienia.Na pierwszym planie duże, zielone liście wieloletniej bergenii sercolistnej. Poniżej widać dominującą (całkiem udaną) kompozycję. Kwietniki najlepiej prezentują się w szacie zestawionych ze sobą kontrastowych kolorów - np.czerwonych, jednorocznych begonii lub niecierpków oraz srebrnych starców (łac. Senecio) . Podobny, radykalnie jasny :) efekt daje zastosowania czyśćca (łac. Stachys). Efekt takich zestawień w skali makro można obserwować na zdjęciu powyżej.